Czas podsumować 2016 rok.
-Rok zaczęliśmy od powrotu z Sylwestra z Mediolanu.
-Następnie w maju była Sycylia i 950km w 11dni :)
-czerwcowy wypad do znajomych w Norwegii
-Upragniony Wietnam po 2 latach czytania relacji i powrót do Azji po 6 latach. Tutaj wycieczka od Ha long pod granicę Chińską w Sapie. 1350km w 13dni.
Trzeba będzie do tego doliczyć różne wypady na weekend po Polsce. Czasem blisko, czasem nad morze do Gdańska czy Sopotu albo do Lwowa i wgłąb Ukrainy.
Lotów uzbierało się 11 ze wszystkimi przesiadkami. Wszystko widać na poniższym zdjęciu.
Mam nadzieję, że wkrótce nadrobię wpisy z 2016 z relacjami tylko przekopie kilka tysięcy zdjęć z Wietnamu:)
Happy New Year
Sylwester w Mediolanie - wspaniałe wspomnienia :) Oby jeszcze więcej podróży.
OdpowiedzUsuń